Kiedy cały świat kolarski żyję ostatnimi dniami Vuelty wyczekując sobotniego etapu, który da ostateczną odpowiedź w kwestii zwycięzcy, to w Polsce dojdzie do ważnego wyścigu szosowego. W Jeleniej Górze, Karpaczu i okolicy od soboty do niedzieli odbywać się będą Górskie Szosowe Mistrzostwa Polski. Impreza pełna atrakcji dla kibiców pozwoli zobaczyć najlepszych górali naszego kraju.
Dzisiaj kolarze startujący w w Vuelcie dostali wolne od organizatorów. Za nimi drugi period hiszpańskiego wyścigu, jeden z najcięższych tygodni we wszystkich wyścigach World Touru. Ogromne góry oraz przewyższenia, jakie pokonywali uczestnicy budziły wielki ból głowy dla widzów, a to, jak kolarzy piekły nogi ciężko opisać. Jak już przystało na tegoroczną Vuelte, nie mogło obyć się od kolejnego skandalu wywołanego przez motocyklistę. Faworyci nie zawiedli fanów i samych siebie, fantastyczna walka o każdą sekundę oraz fantastyczna jazda naszego górala Rafała Majki.
Trwa właśnie trzeci największy wyścig kolarski na świecie i wszystkie oczy kolarzy oraz fanów wpatrzone są w ekran. Jednak w dzisiejszym felietonie chciałbym się skupić na kolarstwie amatorskim w Polsce, a nie na tych, którzy żyją z kolarstwa.
Można by powiedzieć, że kolarstwo szosowe to sport drużynowy, a zawodnicy zawsze się wspierą w trudnych momentach. Kolarz to zawodnik, który nie tylko myśli o własnym sukcesie ale przede wszystkim o drużynie. To, jak człowiek potrafi się poświęcić dla drugiego można zobaczyć właśnie na wyścigach kolarskich. Wielokrotnie widzieliśmy jednak jak zawodnicy oszukują stosując zakazane substancje, lecz to co robił Vincenzo Nibali (Astana) przekroczyło wszelkie granice.
W najbliższą sobotą rozpocznie się trzecia największa i najdłuższa impreza kolarska w całym roku. Hiszpańskimi szosami zawładną znów najlepsi kolarze świata, przez kolejne trzy tygodnie zobaczymy piekielną walką o czerwoną koszulkę lidera Vuelty, Tuż po TdF i TdP zawodnicy poznają smak i gorąc Hiszpanii.
Minęło już kilka dni od zakończenia 72 edycji Tour de Pologne. Przyszedł czas na podsumowania sportowe. Kto zawiódł, kto zyskał najwięcej, ale również, czy Lang Team sprostał oczekiwaniom kibiców. Z dużym bólem serca na forach kolarskich można wyczytać wiele negatywnych komentarzy na temat naszego wyścigu oraz przekazu telewizyjnego.