Michał Topór o zbliżającym się sezonie MTB

Jeśli z zapartym tchem śledzicie światową scenę XCO, a od meczów piłkarskich wolicie wyścigi, macie się z czego cieszyć. Nadchodzący sezon będzie wyjątkowo urodzajny w emocje, głównie za sprawą Igrzysk Olimpijskich rozgrywanych tego lata w Rio de Janeiro.

Tegoroczny sezon właśnie z tego powodu zaczyna się wcześniej i obfituje w większą ilość zawodów. Aby wyrobić się w czasie, także Mistrzostwa Europy odbędą się w tym roku we wcześniejszym terminie. W związku z tym jeszcze bardziej kluczowa staje się kwestia odpowiedniego rozplanowania treningów i doboru priorytetów, tak aby odpowiednia forma nadeszła w odpowiednim czasie.

No właśnie, priorytety. Raz na cztery lata mamy w jednym sezonie aż trzy imprezy tak wysokiej rangi- Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Świata oraz wisienkę na torcie, czyli właśnie Igrzyska Olimpijskie. Biorąc pod uwagę fakt, że ogromną większość światowej czołówki stanowią zawodnicy ze starego kontynentu, otrzymujemy trzy wyścigi, gdzie ogólny zarys listy startowej może dość zbliżony (chociaż oczywiście na Olimpiadę dostać się najtrudniej). Walka o jak największą część tego tortu zapowiada się niezwykle pasjonująco, chociaż mimo wszystko przypuszczam, że większość czołowych postaci największą uwagę poświęci zawodom w Rio.

HERMIDA Jose AntoniJose Hermida

Metody przygotowawcze są zróżnicowane. Jedni kręcą kilometry na szosie, kolejni startują już w zawodach rozgrywanych w cieplejszych rejonach, a jeszcze inni wrzucają filmiki z siłowni jak np. Nino Schurter. Walka w tym sezonie będzie niezwykle zacięta, należy bowiem zwrócić uwagę na fakt, że dla przynajmniej kilku zawodników jak np Jose Hermida (38), Ralph Naef (36), Manuel Fumic (34) czy Julien Absalon (36), mogą to być ich ostatnie igrzyska w karierze zawodowej, a co za tym idzie można się spodziewać, że dołożą wszelkich starań, aby wykorzystać ten sezon do maksimum.

Wymieniając faworytów nie da się oczywiście pominąć takich zawodników jak Nino Schurter, Florian Vogel, Jaroslav Kulhavy, czy wśród kobiet Jolanda Neff lub Pauline Ferrand Prevot, chciałbym się jednak pokusić o stwiedzenie, że imprezy "specjalne" rządzą się własnymi prawami i końcowe rezultaty mogą być zaskakujące, co jest zresztą jednym z powodów, dla których sport jest tak piękny.

FERRAND PREVOT PaulinePauline Ferrand Prevot


Największą polską nadzieją jest standardowo Maja Włoszczowska, potencjalnie dobrze zapowiadają się też Monika Żur, czy Paula Gorycka, trudniejsza sytuacja panuje jednak wśród mężczyzn. Bartłomiej Wawak, który w ubiegłym sezonie bardzo dobrze radził sobie na światowej arenie wśród młodzieżowców, aktualnie przeszedł już do elity, a co za tym idzie o wiele ciężej będzie mu powtórzyć wyniki z tamtego roku. Oczywiście jest też Marek Konwa, który jak narazie niepodzielnie króluje wśród polskiej Elity. Ostatecznie jednak o tym, kto pojedzie do Rio rozstrzygną wyścigi klasyfikacyjne wyznaczone przez PZKOL oraz oczywiście to, czy Polska jako kraj uzbiera na tyle punktów by móc wysłać tam swoich zawodników.

KrossRT2016

Tak czy inaczej, z polskimi akcentami lub bez nich, kibicom pozostaje tylko zacierać już ręce i czekać na wspaniałe widowisko jakim będzie nadchodzący sezon 2016.

 

Autor: Michał Topór

Tags: MTB, Michał Topór

Patronat / Współpraca

80 tour de pologne 2023 logo

Orlen Wyścig Narodów 2023

 

 

Podkarpacka-Liga-Rowerowa

MaratonMTB.PL

 

 

 

Tauron Lang Team Race psr  Mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym

  LOGO Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe  BIKE DAYS logo  NT150px 

   logo face black   150cm   PĘTLA KOPERNIKA

Harpagan 52 - Człuchów