Puchar Burmistrza Tuchowa w kolarstwie górskim

Nikt się nie spodziewał, że tak szybko minie rok i znów przyjdzie nam przygotowywać się do kolejnych – już VI – zawodów w kolarstwie górskim o Puchar Burmistrza Tuchowa.

 

Niektórzy pytali – po co? Inni dziwili się, że „się chce”, że poświęca się swój prywatny czas – mnóstwo czasu na wszelkie przygotowania związane z wytyczeniem trasy, zabezpieczeniem, urozmaiceniem. Sama budowa mostu, który miał dodać „adrenaliny” podczas zjazdów, zajęła prawie dwa dni, obmyślanie atrakcji dla najmłodszych, realizacja konkursu plastycznego pt. „Jeżdżę bezpiecznie z 4BIKE”, przygotowanie upominków i nagród, praca w biurze zawodów… długo by wymieniać. Myślę, że kto nie przeżył i nigdy nie organizował tego typu imprezy, nie wie, jakie to ma znaczenie, że ten niby „stracony” czas, ta ciężka praca, poświęcenie. Wszelki wysiłek włożony w to przedsięwzięcie przez cała naszą ekipę sprawia, że mamy większy szacunek dla siebie. Jesteśmy z siebie dumni! I żeby dla wszystkich było jasne – mamy świadomość tego, że sami nie dalibyśmy rady.

Kolejna edycja zawodów w kolarstwie górskim promowała gminę Tuchów niemal w całym kraju. Za nimi poszła również w świat kolarski piękna opinia wystawiona przez międzynarodowego sędziego głównego zawodów Pana Krzysztofa Dymka, który ocenił trasę i przygotowanie imprezy porównując ją z Pucharem Polski. Zjeżdżalnia i kula sprawiły dzieciakom wiele radości, a przy okazji tak zmęczyły, że nasze pociechy zasnęły tego wieczoru szybciej niż zwykle. Miło nam, że przybyliście w tę pogodną niedzielę – szczególnie zadowoleni byli chyba najmłodsi startujący. Dla nas widok niezapomniany to mały kolarz na biegówce, na dwóch lub trzech kółkach, który mknie do mety z zawrotną prędkością i przecudnym uśmiechem na twarzy. Bezcenne… Takie chwile radości budują szczęśliwy świat.

Nie chcielibyśmy nikogo pominąć – każdy gość, każdy uczestnik, każdy mieszkaniec i kibic był dla nas ważny. Każdemu, kto życzliwie spoglądał na wszelkie działania związane z przygotowaniem zawodów, każdemu, kto wspierał nas swoją obecnością i służył pomocą, dopingował, kiedy przychodziły trudności, każdemu, kto był w tych dniach z nami – serdecznie dziękujemy. Wszystkim zawodnikom i amatorom gratulujemy udanych i bezpiecznych startów. Liczymy, że jeszcze do nas wrócicie. Mamy też nadzieję, że wynieśliście z tej imprezy wiele miłych wspomnień i od tej pory będziecie kibicować nie tylko zawodnikom 4BIKE, ale wszelkim działaniom sportowym kierowanym do mieszkańców.