Tour de France w 10 odcinkach: Part I
Pozostało już tylko dziesięć dni do startu Tour de France 2013, a tym razem, setna edycja tego prestiżowego turnieju zapowiada się niezwykle emocjonująco i z pewnością zapisze się złotymi zgłoskami na kartach historii Wielkiej Pętli.
Przez najbliższe dziesięć dni, magazyn Cyclingnews będzie odliczał do Tour de France 2013 prezentując wam najświeższe newsy, zapowiedzi kolejnych wyścigów oraz etapów, ekskluzywne wywiady, a także przedwyściowego analizy.
Absencja aktualnego mistrza, Bradleya Wigginsa oznacza, iż Team Sky musi zrobić wszystko, aby zapewnić jak najlepsze wsparcie Chrisowi Froome. Z sekundującym mu Richiem Porte, Froome zaliczany jest do grona ścisłych faworytów, jednak z pewnością będzie musiał liczyć się ze stałym naporem ze strony Alberto Contadora (Saxo-Tinkoff), Cadela Evansa (BMC) oraz Joaquima Rodrigueza (Katusha).
Gotowi na pierwszą odsłonę ‘Tour de France 2013 w 10 odcinkach’? Jeśli tak to zaczynamy!
Organizator 100. edycji Wielkiej Pętli, Amaury Sport Organisation (ASO) ogłosiła, iż wszystko będzie miało swój początek 29 czerwca na Korsyce, a zakończy się wspaniałym finiszem w centrum Paryża niespełna miesiąc później, bowiem 21 lipca.
Pomiędzy, czekają nas trzy emocjonujące tygodnie, podczas których odwiedzone zostaną Pireneje oraz Alpy, rozegrane zostaną trzy niezwykle ważne czasówki, a wymieszanie płaskich etapów (idealnych dla sprinterów) z górskimi będzie na pewno sprzyjać bohaterskim ucieczkom.
Pewne jest także to, iż zwycięzca setnej edycji Tour de France zapisze się na kartach historii.
Świat bez Wiggo
Bradley Wiggins, Chris Froome oraz Team Sky zdominowali poprzednią edycję wyścigu, zajmując pierwsze oraz drugie miejsce w generalce. W tym roku jednak, Wiggo nie jest członkiem Team Sky na Tour de France 2013, a wszystko przez kontuzję kolana i katastrofalny wręcz występ na Giro d’Italia. Oczywistym jest więc, iż teraz to Froome będzie liderem Sky.
Wydaje się, iż taki kolarz nie musi oglądać się na wsparcie kolegów, ale tylko na poczynania rywali, lecz w pewnym momencie może Chrisowi zabraknąć doświadczonej i silnej drużyny. Jak sam powtarza, jest zdeterminowany i głodny sukcesu, ale dopiero trzy mordercze tygodnie wszystko zweryfikują.
Na szczycie listy kolarzy, którzy mogą obnażyć i wykorzystać słabości Team Sky jest Alberto Contador (Saxo-Tinkoff). Z powodu zawieszenia za doping, musiał opuścić poprzedni Tour, ale teraz jest gotowy do walki, a wszystko w jego postawie mówi, iż bardzo chce wrócić i pokazać Froomowi, jak wygrywa się Wielką Pętlę. Być może jego forma w tym sezonie nie jest zawsze rewelacyjna, ale ma wsparcie w doświadczonych kolegach, a dodatkowo po swojej stronie ma widzę menadżera drużyny Bjarne Riisa.
Warto również zapamiętać takie nazwiska jak Thibaut Pinot (FDJ), Joaquim Rodriguez (Katusha), Ryder Hesjedal oraz Daniel Martin (Garmin-Sharp), Pierre Rolland i Thomas Voeckler (Team Europcar), gdyż ci kolarze również mogą sporo namieszać w czołówce.
Królewska bitwa na sprinty
Także ze strony sprinterów można spodziewać się wspaniałego widowiska, podczas 100. edycji Tour de France, gdyż płaskie etapy gwarantują wysokie prędkości oraz przepełnione adrenaliną pojedynki pomiędzy Markiem Cavendishem, André Greipelem, Marcelem Kittelem, Peterem Saganem i wielu innych z zespołów Omega Pharma-Quick Step, Lotto Belisol, Argos-Shimano czy też Cannondale.
Warto zwrócić również uwagę na Nacera egoBouhanni (FDJ), Matta Gossa (Orica-GreenEdge), Edvalda Boassona Hagena (Team Sky) oraz Romana Feillu (Vancansoleil-DCM).
Cztery największe drużyny będą walczyć o każdy centymetr trasy, a więc wypadki i przepychanki słowna są nieuniknione podczas walki o niezwykle cenną zieloną koszulkę, która może mieć ogromne znaczenie przy potyczce o żółty plastron lidera.
Ścieżki Tour de France
Zgodnie z tradycją Wielka Pętla to 21 etapów oraz dwa dni odpoczynku, a wszystko to w trzy emocjonujące tygodnie trwania wyścigu.
W tym roku odbywać się to będzie w odwrotnym do ruchu wskazówek zegara kierunku. Kolarze rozpoczną na Korsyce, później przemierzą Pireneje, aby następnie udać się do Bretanii. Kolejno w cieniu Alp, przez Lyon aż do finału w Paryżu, który oczywiście będzie mieć miejsce na Polach Elizejskich. W sumie, śmiałkowie pokonają 3404 kilometry, ze średnią 162 kilometrów na dzień.
Zazwyczaj Tour rozpoczynał się czasówką i płaskimi etapami dla sprinterów, ale nie w tym roku. Początek to Korsyka i trzy drogowe etapy: do Bastii, do Ajaccio i do Calvi. Tak naprawdę, tylko ten pierwszy spodoba się sprinterom, na pozostałych dwóch czekają już wszystkich liczne wzniesienia.
Jak będzie to wyglądało w praktyce? Zobaczymy, a już dziś zapraszamy na kolejny, jutrzejszy odcinek.
Viva la Tour!
Etap | Data | Start – Meta | km | Typ | Zwycięzca etapu | Lider |
1. | 29 czerwca | Porto-Vecchio – Bastia | 212 | Płaski | ||
2. | 30 czerwca | Bastia – Ajaccio | 154 | Pagórkowaty | ||
3. | 1 lipca | Ajaccio – Calvi | 145 | Pagórkowaty | ||
4. | 2 lipca | Nicea | 25 | TTT | ||
5. | 3 lipca | Cagnes-sur-Mer – Marsylia | 219 | Płaski | ||
6. | 4 lipca | Aix-en-Provence – Montpellier | 176 | Płaski | ||
7. | 5 lipca | Montpellier – Albi | 205 | Płaski | ||
8. | 6 lipca | Castres – Ax 3 Domaines | 194 | Górski | ||
9. | 7 lipca | Saint-Girons – Bagnères-de-Bigorre | 165 | Górski | ||
8 lipca | Dzień przerwy | |||||
10. | 9 lipca | Saint-Gildas-des-Bois – Saint-Malo | 193 | Płaski | ||
11. | 10 lipca | Avranches – Mont-Saint-Michel | 33 | ITT | ||
12. | 11 lipca | Fougères – Tours | 218 | Płaski | ||
13. | 12 lipca | Tours – Saint-Amand-Montrond | 173 | Płaski | ||
14. | 13 lipca | Saint-Pourçain-sur-Sioule – Lyon | 191 | Płaski | ||
15. | 14 lipca | Givors – Mont Ventoux | 242 | Górski | ||
15 lipca | Dzień przerwy | |||||
16. | 16 lipca | Vaison-la-Romaine – Gap | 168 | Pagórkowaty | ||
17. | 17 lipca | Embrun – Chorges | 32 | ITT | ||
18. | 18 lipca | Gap – L'Alpe d'Huez | 168 | Górski | ||
19. | 19 lipca | Le Bourg-d'Oisans – Le Grand-Bornand | 204 | Górski | ||
20. | 20 lipca | Annecy – Annecy | 125 | Pagórkowaty | ||
21. | 21 lipca | Wersal – Paryż | 118 | Płaski |
Źródło: Cyclingnews.com, Wikipedia
Foto: Cyclingnews.com